Przegrana na zakończenie sezonu

Przegrana na zakończenie sezonu

W sobotnie popołudnie rozegrana została ostatnia kolejka klasy "A". Nasz zespół podejmował drużynę Królowii Królowa Górna. Potwierdziły się informacje, że drużyna gości od kilku kolejek stała się drużyną grożną dla każdego o czym przekonaliśmy się na własnej skórze.
Od pierwszych minut byliśmy drużyną prowadzącą grę niestety nasze ofensywne zabiegi kończyły się na dodrze zorganizowanej obronie gości. Królowia po każdym przejęciu piłki konstruowała grożne kontry. Po jednej z nich ich napastnik przeprowadził rajd naszą lewą stroną i po wymanewrowaniu obrońców i bramkarza umieścił piłkę w naszej bramce 0:1. Nasza przewaga w polu owocowała głównie sporą ilością rzutów rożnych niestety nieskutecznie wykonywanych. W końcu 39 min przyniósł zamierzony skutek. Piłkę wrzucał Wielopolski skutecznie główkował Szary 1:1. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Goście byli konsekwentni w swej taktyce co przyniosło im bramkę 57 min po rzucie wolnym z 17 metrów nie bez pomocy naszego bramkarza 1:2. W 65 min ponownie udało się doprowadzić do remisu. Rzut rożny wykonywany przez Wielopolskiego piłkę wybijają obrońcy a Tomek Wacławik z okolic połowy boiska wstrzeliwuje ją ponownie, ta lobuje bramkarza i po jego plecach wpada do bramki 2:2. Kolejna bramka dla nas wydawała się kwestią czasu gdyż stwarzaliśmy sobie grożne sytuacje pod bramką gości. Jednak naszym głównym mankamentem był brak skuteczności. Kilka okazji Machowskiego, przez Wojtka Wacławika ostemplowana poprzeczka pogłębiały naszą niemoc. Za to przeciwnik był bezwzględny. W 71 po kolejnej kontrze i starciu w naszym polu karnym sędzia gwizdnął  wątpliwego karnego i na raty(pierwszy strzał sparował Krynicki) straciliśmy bramkę 2:3. Pomimo walki do końca nie udało nam się już odwrócić sytuacji i zeszliśmy pokonani. Tym sposobem popsuliśmy sobie zakończenie. Trochę poprawiło nam humor to,że uplasowaliśmy się na pudle co jest najlepszym wynik od momentu spadku z okręgówki. Wiemy, że podnieśliśmy sobie poprzeczkę przed kolejnym sezonem postaramy się jednak podołać wyzwaniu. Na koniec pozostaje podziękować zawodnikom i trenerowi za zaangażowanie podczas całego sezonu, kibicom za doping a wszystkim pomagającym dedykujemy to trzecie miejsce. Dziękujemy i spotykamy się w kolejnym sezonie. Pozdrawiamy.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości